„Baśnie polskie. 365 opowieści na dobranoc” Praca zbiorowa
Wydawnictwo:
Olesiejuk
Liczba
stron:
366
Oprawa:
Broszurowa
Rok
wydania: 2015
Cena
detaliczna:
14,99 zł
Często
słyszę
od innych rodziców, że
baśnie
to przeżytek,
że
nie są
odpowiednie dla dzieci i w dzisiejszych czasach czyta się
ciekawsze rzeczy. Zawsze wtedy reaguje i przedstawiam swój punkt
widzenia. Dobrze dobrane baśnie
są
przecież
skarbnicą
przygód, niesamowitymi historiami, gdzie świat
realny miesza się
z fantastyką.
Przykładem
takich opowieści
są
„Baśnie
polskie. 365 opowieści
na dobranoc” Wydawnictwa Olesiejuk.
Ta
książka
to prawdziwy zbiór baśni
z całego
kraju, znanych i mniej znanych. Podzielone są
na kategorie: Baśnie
stare jak świat,
Podania gnieźnieńskie,
Legendy i historie krakowskie, Baśnie
i legendy warszawskie, Baśnie
i legendy z czterech stron Polski i Boruta, Janosik i inni.
To,
co wyróżnia
tę
książkę
to jej konstrukcja. Podzielona jest bowiem na 365 odcinków, a na
każdej
stronie przedstawione jest przypomnienie wydarzeń
z poprzedniej opowieści
i zapowiedź
następnych.
To sprawia, że
czytanie można
przerwać
w dowolnej chwili i później
spokojnie wrócić
do opowieści.
Bardzo ważny
jest język,
jakim opisane są
baśnie,
ponieważ
jest jasny i czytelny, w przeciwieństwie
do wielu pozycji, napisanych w niezrozumiały
dla dzieci sposób.
Mój
syn czytanie zaczął
od dobrze znanych mu baśni
takich jak: „Smok wawelski”, „Bazyliczek” czy „Złota
kaczka”. Później
dopiero chciał
poznawać
nowe opowieści.
I tak zaczęła
się
nasza przygoda z Janosikiem, Rycerzami spod Tatr czy Królewną
Żabką...
Baśnie
kształtują
wyobraźnię,
ukazują
walkę
dobra ze złem
i wzbogacają
słownictwo
dziecka. Dla mnie to same plusy. I choć
w książce
brakuje ilustracji to nie traci ona przez to na wartości.
Ważny
jest sposób intonacji głosu
w trakcie czytania i stworzenie magicznej atmosfery. Co ważne,
„Baśnie
polskie” są
w bardzo atrakcyjnej cenie, co na pewno przyciągnie
wielu czytelników.
„Baśnie polskie. 365 opowieści na dobranoc” Praca zbiorowa
Reviewed by Unknown
on
12:49:00
Rating:
uwielbiam baśnie to taka szansa na powrót do czasów dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuń