"Najpiękniejsze wiersze" Julian Tuwim

Wydawnictwo: Egmont

Liczba stron:  128

Oprawa: Twarda

Rok wydania: 2015

Cena detaliczna: 29,99 zł

 

 

 

 

 

 

 

Kiedy słyszymy nazwisko Julian Tuwim od razu na myśl przychodzą nam najsłynniejsze wiersze dla dzieci. Nie znam osoby, która nie kojarzyłaby „Lokomotywy”, czy „Abecadła”. Jednak nie każdy spotkał się z twórczością tego poety przeznaczoną dla dorosłych odbiorców. Warto zatrzymać się w natłoku codziennych spraw i poświęcić chwilę na czytanie tej wyjątkowej poezji.

„Najpiękniejsze wiersze” są zbiorem 50 utworów, napisanych przez Tuwima. Tematyka jest bardzo różnorodna – miłość i szczęście przeplatane ze strachem i buntem. Czasem można się uśmiechnąć, zadumać, a czasem przerazić trafnością porównania. Niektóre wiersze są zaskakująco bezpośrednie. Nie brakuje odniesień do Boga i polemiki ze Stwórcą. Mi najbardziej do gustu przypadł utwór pt. „Zawieja”:

„Miłość mnie szuka po mieście,

Miłość w zielonym berecie.
Przepadłem jak kamień w wodę.
Gdzie jestem? Wy może wiecie?

Spod zielonego beretu
Strzępek wichury w złocie:
Ptak nieprzytomny z tęsknoty,
Włosy w porywczym odlocie.

Biega w rumieńcach, zdyszana,
Pośpiechem drżąc gorączkowym,
Miłość, zawieja wieczorna,
Miłość w trenczkocie deszczowym.

Wiatr jej nadążyć nie może
I gończe listy rozwiesza,
Pod naprężonym jej swetrem
Stuka żarliwa depesza.

W barach, kawiarniach, teatrach
Listy i serca zostawia,
Zamieć po mieście kołuje,
Róże spod bruku wykrwawia.

Zrywam je, moja nieznana,
Cień pochylony bólem:
Czerwone blaski z kałuży
Oczyma podnoszę czule.”

Ten a także inne wiersze Juliana Tuwima zawarte w tym tomie zwróciły moją szczególną uwagę. Podoba mi się również wydanie – twarda oprawa, skromna i nieprzesadzona oprawa graficzna.

Nic tylko usiąść i zagłębić się w magiczny świat poezji...