„W głowie się nie mieści. Poznaj Gniew” Opracowanie zbiorowe

 

Wydawnictwo: Egmont

Liczba stron: 32

Oprawa: Zeszytowa

Rok wydania: 2015

Cena detaliczna: 12,99 zł

 

Wachlarz emocji u dzieci jest bardzo bogaty, o czym przekonujemy się każdego dnia. I choć akceptacja pozytywnych odczuć przychodzi nam z łatwością, to już z tymi negatywnymi bywa gorzej. I zamiast nauczyć dziecko radzić sobie z własnym gniewem bezustannie powtarzamy: „Nie denerwuj się”, „Dlaczego się tak złościsz?”. A przecież mały człowiek ma prawo przeżywać także te trudniejsze emocje. By nauczyć się je rozpoznawać i sobie z nimi radzić powstała świetna książka „Poznaj Gniew” z serii „W głowie się nie mieści”. Te niepozorne 32 strony mogą być bardzo pomocne zarówno dla dzieci jak i rodziców ;-)

Poznajmy więc Gniew. Żyje w ciągłym napięciu, wszystko go denerwuje. Jest mistrzem głośnego tupania i patrzenia spode łba. Nie dla niego są uprzejmości, czy dobre maniery. Nie można się mu sprzeciwić. O nie! Czasami wystarczy błahostka (jak np. brokuły na pizzy), by wyprowadzić go z równowagi. To właśnie on. Brzmi znajomo? Pewnie. Każde dziecko ma takie chwile, że wszystko je złości. Na szczęście to nie koniec świata i można temu zaradzić. Sposobów jest wiele. Na pewno skuteczne okażą się te zaproponowane w książce. 

Najpierw trzeba rozpoznać właściwe emocje. Pierwsze zadanie to wypisanie rzeczy, które cieszą i takich, które denerwują. Z pozoru łatwe zadanie wymaga trochę wysiłku. Później robi się coraz ciekawiej. Bo dziecko ma za zadanie narysować ogromny czerwony przycisk, w którego w chwilach złości może uderzać pięścią! A co! To skuteczna metoda :-) Na innych stronach dzieci mają okazję napisać jakieś drażniące słowo, które Gniew będzie mógł wdeptać w ziemię. Wszystko po to by uwolnić złe emocje.

Książka „Poznaj Gniew” to nie tylko zapoznanie z emocjami czy zadania. To także świetna zabawa. Dzieci znajdą w niej naklejki z Gniewem, którymi mogą oznaczyć każdą rzecz która je wnerwia. Jest też zawieszka na drzwi do pokoju, do zaznaczenia własnej przestrzeni. Wszystko jest pomysłowe i dobrze przemyślane. U nas sprawdza się doskonale. Mój syn uczy się nazywać własne emocje, opisywać je, a później w kontrolowany sposób sobie z nimi radzi.

Pierwszy raz mieliśmy do czynienia z takiego rodzaju książką. I jestem pozytywnie zaskoczona. Wspomniany Gniew od razu zyskał naszą sympatię :-) Z tej serii ukazały się również inne emocje takie jak: Radość, Odraza, Strach i Smutek. Z nimi również warto się zapoznać.