KONKURS! Do wygrania książki o Hani Humorek i jej przyjaciółce!
KONKURS
Zapraszam Was na konkurs, organizowany
wspólnie z Wydawnictwem Egmont. To wyjątkowa okazja do zdobycia
książek o Hani Humorek i jej przyjaciółce Julce Wróbel
NAGRODY
Do zdobycia są 3 egzemplarze książek:
2 x „Hania i przyjaciele. Julka Wróbel i przygoda
ze świnką”
NOWA seria Megan McDonald dla młodszych
czytelników! Czy Hania Humorek to prawdziwa przyjaciółka, czy
wstrętna świnka? Zbliżają się urodziny Julki Wróbel. Julka ma
nadzieję, że dostanie w prezencie żywą miniaturową świnkę. Już
nie może się doczekać przyjęcia, na które zaprosiła Hanię
Humorek i resztę przyjaciół. Ale Hania zachowała się jak
wstrętna świnka i Julka cofa swoje zaproszenie. Co gorsza,
przeszukała cały dom i nie znalazła ani śladu żywej świnki. Te
urodziny zapowiadają się okropnie! Oto najnowsza książka Megan
McDonald. Wielbiciele Hani Humorek będą szczęśliwi jak świnki w
błocie! Tym razem wasza ulubiona trzecioklasistka występuje w
zupełnie nowej serii dla dzieci, które niedawno nauczyły się
czytać.
1 x „Hania Humorek. Najfajniejsza na świecie
humorkowa księga kolorowanek i innych zabaw”
Czy masz ochotę na kolorowanie kredkami? Na
odnajdywanie drogi w szalonym labiryncie? A może na bombowe
wyszukiwanie słów? Wszystko znajdziesz tutaj. Ta książka zapewni
ci wiele godzin wspaniałej zabawy. Pełno w niej kolorowanek,
zagadek, krzyżówek i innych zabaw! Poważnie, to najfajniejsza
książka na świecie!
Zasady konkursu:
2. Zadanie konkursowe polega na napisaniu w komentarzu odpowiedzi na pytanie: „Jakie jest najzabawniejsze powiedzonko Twojego dziecka?”. Razem z odpowiedzią należy wpisać swój adres mailowy, który posłuży do powiadomienia o wygranej.
3. Spośród wszystkich wpisów zostaną wybrane 3 najciekawsze odpowiedzi. Każdy z autorów otrzyma egzemplarz książki, który zostanie przesłany na adres zamieszkania.
4. Rozwiązanie konkursu nastąpi w ciągu 2 dni od zakończenia konkursu.
Zapraszam do wzięcia udziału i życzę powodzenia!
KONKURS! Do wygrania książki o Hani Humorek i jej przyjaciółce!
Reviewed by Unknown
on
14:56:00
Rating:
Powiedzenie mojej ośmio letniej córki jak zwracam po raz kolejny uwagę aby posprzątała w pokoju: mama, ale smoki się jeszcze nie zalęgły więc nie jest tak źle.
OdpowiedzUsuńtamlin2@op.pl
UsuńMój synek, lat 3 ostatnio jak się w coś zaplącze czy to spodnie, czy kołdra to twierdzi, że jest okablowany :)
OdpowiedzUsuńtamlin2@op.pl
UsuńU mnie często jest taka sytuacja:
OdpowiedzUsuńJa - Już ide kochanie
Po minucie Córcia - Mamo... Już to znaczy już... A nie mówisz już i nie idziesz. Mów że zaraz przyjdziesz a nie już.
agamamadusi@gmail.com
Siedzieliśmy ze znajomymi, pijąc herbatkę - chrzestny chciał wyrzucić opakowanie po prezencie. Rafał (2,5 roku) powstrzymał go jednak mówiąc - Nie wyrzucaj. Wykorzystaj! (hasło z bajki dotyczące ekologii). - A co my z tego zrobimy? - dopytuje rozbawiony wujek. - No jak to co? Gitarę! I zaczyna synek na niby brzdękolić na instrumencie :-)
OdpowiedzUsuńgold_butterfly@o2.pl
Julek (2,5 roku) ostatnio upodobał sobie słówko nieprawdopodobnie. Ostatnio, byliśmy u znajomych, chciałam mu pomóc po skorzystaniu z toalety. Pech chciał, że jak wchodziłam do łazienki, zajrzał również Julka kolega. Julek skomentował jednym zdaniem: "Nieprawdopodobnie mnie upokorzyłaś mamusiu, ale ten ostatni raz Ci wybaczam". :)
OdpowiedzUsuńMoja córka Nastusia (2 lata i 10 miesięcy) uwielbia czytać książki "po swojemu". Ostatnio "czytała" Kubusia Puchatka. Brzmiało to mniej więcej tak: Niedźwiedź był bardzo stary, miał długą brodę, starą szyjkę i starą pomarszczoną nogę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
E-mail: k.kwiatkowska.hotowy@gmail.com
Syn zazwyczaj śpi do 7-7.30. Tego dnia mieliśmy wcześniej wyjechać z domu. Wybiła jego godz. a on nadal śpi. Nie mialam jednak serca go budzić, myśląc, że najpóźniej o 8 wstanie. Mijały kolejne minuty, a on ciągle spał. O godz. 9.30 wstał i mówi: mamusiu, ja to chyba muszę sobie kupić jakiś budzik, przecież już jest później, a może masz dla mnie budzik? Heh sam wiedział, że jest już późna godz. Szkoda tylko, że w weekend nie wstaje tak późno :/ malgorzata.maron@onet.pl
OdpowiedzUsuńSyn zazwyczaj śpi do 7-7.30. Tego dnia mieliśmy wcześniej wyjechać z domu. Wybiła jego godz. a on nadal śpi. Nie mialam jednak serca go budzić, myśląc, że najpóźniej o 8 wstanie. Mijały kolejne minuty, a on ciągle spał. O godz. 9.30 wstał i mówi: mamusiu, ja to chyba muszę sobie kupić jakiś budzik, przecież już jest później, a może masz dla mnie budzik? Heh sam wiedział, że jest już późna godz. Szkoda tylko, że w weekend nie wstaje tak późno :/ malgorzata.maron@onet.pl
OdpowiedzUsuńJechałam z mężem i synkiem. Prowadziłam samochód i mąż mówi: Użyj gazu. Następnego dnia trochę zaspaliśmy i spieszyliśmy się do przedszkola. Mówię do synka: Pospiesz się, bo się spóźnimy. Na co on odpowiada - Nie spóźnimy się, bo użyjesz gazu :) Teraz już zawsze mam używać gazu, gdy gdzieś goni nas czas. W ustach pięciolatka brzmi to przezabawnie!
OdpowiedzUsuńROZWIĄZANIE KONKURSU!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wszystkim za udział w konkursie i zabawne odpowiedzi na pytanie konkursowe. Postanowiłam wybrać 3 najciekawsze odpowiedzi.
Oto zwycięzcy:
gold_butterfly - nagroda: „Hania i przyjaciele. Julka Wróbel i przygoda ze świnką”
monika - nagroda: „Hania Humorek. Najfajniejsza na świecie humorkowa księga kolorowanek i innych zabaw”
Agnieszka Sung - nagroda: „Hania i przyjaciele. Julka Wróbel i przygoda ze świnką”
GRATULUJĘ! Skontaktuję się ze zwycięzcami z prośbą o adres do wysyłki nagrody.
Miłego czytania i uzupełniania! ;-)