„Sekta egoistów” Eric-Emmanuel Schmitt



Wydawnictwo: Znak Literanova

Liczba stron:
 
208

Oprawa: Twarda

Rok wydania: 2015

Cena detaliczna: 32,90 zł









Eric Emmanuel Schmitt jest jednym z moich ulubionych pisarzy. Bardzo cenię sobie jego styl pisania i umiejętność oddawania emocji, które drzemią w człowieku. Niektóre z jego dzieł literackich cenię bardziej, inne mniej. Zawsze imponuje mi lekkość, z jaką opisuje historie swoich bohaterów. Dzięki temu jego książki czyta się bardzo szybko

Dopiero teraz została wydana w Polsce pierwsza debiutancka powieść Schmitta, którą napisał 20 lat temu. Czytanie tej pozycji było dla mnie ciekawym doświadczeniem, ponieważ mogłam porównać ją z późniejszymi dziełami autora. I choć książka nie zachwyciła mnie jakoś specjalnie, to skłoniła mnie do pewnych refleksji.

Głównym bohaterem „Sekty egoistów” jest Gerard – „wieczny” badacz, który zajmuję się poszukiwaniem i opisywaniem nikogo nie interesujących informacji. W trakcie swoich zajęć przypadkiem natrafia na ślad tajemniczej postaci z przeszłości – Gasparda Languenhaerta. Naukowiec jest nim tak zafascynowany, że postanawia dowiedzieć się czegoś więcej na temat żyjącego niegdyś filozofa i założyciela Sekty Egoistów. Jego codzienność miała już inny wymiar i rozwiązywanie zagadki Gasparda stało się to dla niego prawdziwą obsesją.

Cała fabuła nie jest zbyt skomplikowana, a na pewno nie dynamiczna. Są to raczej filozoficzne rozważania na temat życia, naszego pochodzenia i otaczającej nas rzeczywistości. Muszę przyznać, że dialogi, które prowadził Gaspard były bardzo ciekawe i niejednokrotnie dawały do myślenia.

Pierwsza książka Schmitta nie zaskoczyła mnie niczym wyjątkowym. Można powiedzieć, że talent autora dopiero się rozwijał i dopiero późniejsze dzieła stały się wybitnymi dziełami. Ale na pewno warto przyjrzeć się tej pozycji, zwłaszcza jeśli lubimy filozoficzne rozważania.



„Sekta egoistów” Eric-Emmanuel Schmitt „Sekta egoistów” Eric-Emmanuel Schmitt Reviewed by Unknown on 05:18:00 Rating: 5

2 komentarze:

  1. Tak właśnie wyobrażam sobie tę pozycję, jako dość filozoficzne rozważania. Może kiedyś sięgnę, cenię twórczość autora. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak właśnie wyobrażam sobie tę pozycję, jako dość filozoficzne rozważania. Może kiedyś sięgnę, cenię twórczość autora. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.